W latach poprzedzających wybuch II wojny światowej pracował jako urzędnik magistratu w Tarnowskich Górach. W tym czasie był także prezesem Powiatowego Zarządu Związku Oficerów Rezerwy w Tarnowskich Górach i prezesem powiatowym Oddziałów Młodzieży Powstańczej.
Po klęsce Polski we wrześniu 1939 roku osiadł w Oświęcimiu, gdzie mieszkali rodzice jego żony Kazimiery i rozpoczął pracę w oświęcimskim magistracie. Szybko nawiązał kontakt z ruchem oporu, a wiosną 1940 został komendantem nowo utworzonego obwodu oświęcimskiego konspiracyjnego ZWZ/AK wchodzącego w skład Inspektoratu Bielskiego.
Mieszkanie Banasiów (pierwotnie mieszkali w okolicach dzisiejszej ulicy St. Konarskiego, od 1941 r. przy Ł. Górnickiego 7) było jednym z lokali konspiracyjnych. W tym miejscu odbywały się spotkania konspiratorów. Tutaj Alojzy Banaś, jako komendant, odbierał przysięgi od ludzi wstępujących w szeregi podziemnej armii. Tutaj przechowywano podrobione dokumenty, nieodzowne w konspiracyjnej działalności. To ostatnie zajęcie było specjalnością żony komendanta obwodu – Kazimiery Banaś, faktycznie włączonej w podziemną walkę od samego początku, formalnie zaprzysiężonej w roku 1941.
Z oczywistych względów działalność struktur dowodzonych przez Alojzego Banasia koncentrowała się na pomocy więźniom obozu koncentracyjnego Auschwitz, założonego w roku 1940. Dostarczano im żywność, odzież, leki, a nawet sprzęt liturgiczny nieodzowny do odprawiania mszy świętych na terenie obozu. Oczywiście nielegalnych, których celebransami byli kapłani – więźniowie. Pośredniczono również w wymianie korespondencji osadzonych i ich bliskich, omijając tym samym obozową cenzurę.
Aktywność ta została przerwana 7 października 1942 roku, kiedy to Alojzy Banaś i wielu jego podkomendnych zostało aresztowanych wskutek zdrady dwóch konfidentów gestapo. Aresztowanie to miało najgorszy z możliwych epilogów – aresztowani po kilku miesiącach stracili życie. Prawie wszyscy, w tym Alojzy Banaś, zostali rozstrzelani 25 stycznia 1943 roku przez Niemców pod ścianą straceń na terenie KL Auschwitz.