Ponad 170 osób przyszło we wtorek do sali OSP w Brzeszczach na spotkanie z historią pod nazwą „Pamięć wszystko obejmie – losy brzeszczan podczas II wojny światowej”.
Od zakończenia działań wojennych minęło 75 lat. Jak jednak pokazuje ilość zebranych w sali przy ulicy Piastowskiej, losy ludzi w czasie niemieckiej okupacji, w szczególności działania pomocowe mieszkańców dla więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, nieustannie budzą wielkie zainteresowanie.
Nie wszyscy są znani
– Nasza działalność ma wtedy sens, kiedy widzimy takie reakcje jak dzisiaj. Żyjecie państwo na wyjątkowym terenie, jeśli spojrzymy przez pryzmat badania historii i zagadnienie niesienia pomocy więźniom obozu Auschwitz. Lista pomagających osób, jak na tak stosunkowo niewielki obszar, jest bardzo długa. I pewnie nie do końca jeszcze zamknięta. Mamy takie plany badawcze jako Muzeum, żeby tę listę, którą stworzył pan Henryk Świebocki, jeszcze w przyszłości uzupełnić. Będzie to możliwe tylko dzięki Państwa pomocy – Państwa wspomnieniom, relacjom i informacjom, które, mam nadzieję, będziecie chcieli przekazać naszej jednostce – mówiła Dorota Mleczko, dyrektor Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej.
W trakcie ponaddwugodzinnego spotkania o losach swojej rodziny wysiedlonej przez Niemców z Boru opowiedziała Zofia Przybyłowska. Przypomniała także, jak wielkiej pomocy jej bliscy doznali od brzeszczan.
Pomagający więźniom nie rywalizowali
Grzegorz Baczkowski i Józef Stolarczyk przypomnieli działalność Jana Nosala, przedwojennego posła PPS, który podczas okupacji zajmował się w Brzeszczach pomocą dla więźniów KL Auschwitz i działalnością podziemną. Dlatego też został aresztowany przez Niemców. Zginął w Auschwitz w 1944 roku.
– Na naszym terenie nie było rywalizacji politycznej. Była pełna współpraca po to, aby pomóc tym, którzy tracili w obozie zdrowie i życie – podkreślił Józef Stolarczyk.
W opowieści bogato ilustrowanej dokumentami i zdjęciami dr Agnieszka Rzepiela, p.o. dyrektora Muzeum Farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, przywołała postać legendarnej aptekarki z Brzeszcz Marii Bobrzeckiej, tak jak Jan Nosal zaangażowanej w pomoc dla więźniów.
Podkreśliła, że dla „Marty”, bo taki Maria Bobrzecka miała konspiracyjny pseudonim, rodzaj podziemia nie miał znaczenia. Najważniejsza była pomoc. Współpracowała ze wszystkimi.
– Była to zarówno Armia Krajowa jak i Bataliony Chłopskie, było to lokalne stowarzyszenie PPS, którego była członkiem – wyliczała Agnieszka Rzepiela.
Ważne wizyty w miejscach pamięci
O działaniach pomocowych Stanisławy Morończyk, kolejnej z bohaterek spieszących z pomocą więźniom Auschwitz i utrwalonych w filmie „Przerwana lekcja” Pawła Sawickiego, mówiły Małgorzata Morończyk i Jolanta Morończyk.
– Ciocia była także w AK i była łączniczką. Miała pseudonim „Mała Stasia”, bo była niedużego wzrostu – przypomniała wojenne losy pani Stanisławy Małgorzata Morończyk.
Przeszłość z teraźniejszością połączyła w swoich działaniach nauczycielka Jolanta Hodur. W ramach współorganizowanego z Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej projektu pt. „ Znając cenę ryzyka…”, z uczniami ze Skidzinia, Przecieszyna i Brzeszcz odwiedzała miejsca pamięci znajdujące się w gminie. Te wizyty były punktem wyjścia do rozmów o historii.
– Okazało się że o wielu z tych miejsc młodzież nie miała pojęcia. Że coś takiego w gminie się znajduje jak niedokończona elektrownia Andreas – przywołała przykład budowli z czasów II wojny światowej.
Na koniec emerytowana nauczycielka Elżbieta Baran zaapelowała do zebranych:
– Mamy taką serdeczną prośbę. Jeśli Państwo coś wiecie na temat nauczycieli prowadzących tajne nauczanie, jeśli macie kontakt z ludźmi, którzy mogą znać ich działalność, prosimy o kontakt z Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej.
Udział w spotkaniu był także okazją do wysłuchania utworów z najnowszej płyty brzeszczańskiego zespołu Besides. Lider Piotr Świąder-Kruszyński pokrótce opowiedział o projekcie realizowanym przez zespół.
Po zakończeniu części oficjalnej przyszedł czas na indywidualne rozmowy, wymianę informacji i kontaktów.[/vc_column_text][vc_empty_space][vc_message]Osoby które chciałyby przekazać pamiątki lub podzielić się wspomnieniami dotyczącymi czasu II wojny światowej, zachęcamy do kontaktu telefonicznego: 33 447 40 84 lub za pomocą e-maila: biuro@www.muzeumpamieci.pl[/vc_message][/vc_column][/vc_row][vc_row css=”.vc_custom_1582791020938{padding-top: 5% !important;padding-bottom: 5% !important;}”][vc_column][thb_image_slider lightbox=”thb_gallery” thb_center=”true” thb_navigation=”true” autoplay=”1″ images=”1226,1228,1230,1232,1234,1236,1238,1240″][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]Fot. 1
Na spotkanie historyczne do sali przy OSP w Brzeszczach przyszło ponad 170 osób
Fot. 2
Uczestnicy spotkania w Brzeszczach
Fot. 3
O bohaterskiej aptekarce z Brzeszcz Marii Bobrzeckiej opowiadała dr Agnieszka Rzepiela z Muzeum Farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum w Krakowie
Fot. 4
Zofia Przybyłowska mówiła o pomocy mieszkańców Brzeszcz dla wysiedleńców z Boru
Fot. 5
Postać Jana Nosala przybliżyli Józef Stolarczyk i Grzegorz Baczkowski
Fot. 6
Stanisławę Morończyk wspominały Jolanta Morończyk i Małgorzata Morończyk
Fot. 7
Projekt edukacyjny „Znając cenę ryzyka…” przedstawiła Jolanta Hodur
Fot. 8
Wśród gości wtorkowego spotkania byli m.in. dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holocauście w Oświęcimiu Andrzej Kacorzyk (z lewej) i Henryk Świebocki, historyk i autor książki „Ludzie dobrej woli”[/vc_column_text]